Blog
24.07.2013
Mobbing a komunikacja i kultura osobista.
Bardzo często dostaję pytania od uczestników szkoleń dotyczące sposobu i form komunikacji szefów z podwładnymi oraz komunikacji pomiędzy pracownikami. Co jest dozwolone, czy i gdzie jest granica, której nie powinno się przekraczać. Przykłady: Czy jak przełożona/ny krzyczy na pracownika to jest to mobbbing ? Czy jak szef/szefowa używa wulgaryzmów i niekulturalnych określeń to oznacza, że mobbuje pracownika? Czy jak pracownicy między sobą mówią językiem niewyszukanych epitetów to, czy to może wywoływać u nowych osób , wchodzących do zespołu, poczucie odrzucenia, wyalienowania etc. a w dalszej kolejności dyskryminacji? Czy jak….itd, itp. Tych pytań jest bardzo wiele, ale wszystkie sprowadzają się do jednego obszaru – kultury osobistej lub jej braku i sposobu komunikacji przyjętego w organizacji. Jak mawiają : „ryba psuje się od głowy” i coś w tym jest. Jeśli zarząd w firmie nie stosuje zasad i kultury osobistej to trudno wymagać tego od pozostałych pracowników. Na pewno zdarzają się takie sytuacje…
Wszelkie treści przedstawione na blogu są objęte prawem autorskim i podlegają ochronie na mocy
„Ustawy o
prawie
autorskim i prawach pokrewnych” z dnia 4 lutego 1994 r. (tekst ujednolicony: Dz.U. 2006 nr 90
poz.
631).
Kopiowanie, przetwarzanie, rozpowszechnianie tych materiałów w całości lub w części bez zgody
autora
jest
zabronione.
Ten artykuł jest dostępny tylko dla naszych klientów i obserwujących
Wpisz kod
Twój kod znajduje się na materiał dydaktycznych.
Jeśli go nie dostałeś a jesteś zainteresowany naszym blogiem - napisz do Nas wiadomość